Autor |
Wiadomość |
Shaggy |
|
|
mike |
Wysłany: Pon 2:55, 10 Lip 2006 Temat postu: re |
|
w sumie to mnie puscila. Byłem nauczony, a przeszedłem ledwo co. Z kolei bylo pare osob ktore nic kompletnie nie umiały (ale tak po prostu maksymalnie NIC) i przeszli. Ciśnie bez sensu w semestrze, strasz i wogóle stresuje ludzi nie wiadomo po co... |
|
|
Hunter |
Wysłany: Czw 16:43, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
Jak się człowiek stara i ona to widzi, że mu zależy to powinno sie zaliczyć.Wystarczy sie uczyć. Acha- ściąganie u niej nie ma sensu.Jak zobaczy że ściągasz to może być ciężko. |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 12:56, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
I nigdy nie jest dwa razy ubrana w to samo i ma fajnego pana janka do pomocy, ktory marze tablice i prezentuje doswiadczenia Ogolnie wyklady prawie same wzory i liczenie, ale polecam notowac, to co Pani Stanislawa opowiada i tego sie nauczyc, a nie 100 stron wzorow. Na egzamach przewaxznie pytania sa opisowe, wiec warto jeszcze douczyc sie z jakiejs ksiazki jesli notowaliscie tylko suche wzory. Ogolnie wspomnienia w porzadku, zdane za 1 razem:)
Jak z Fizy 2 zda sie cwiczenia na 4 to nawet zdarza sie ze daruje egzamin ustny z wykladu, jak sie go napisze jako tako:) Przynajmniej ja tak mialem ;P |
|
|
luki_f |
Wysłany: Śro 21:41, 31 Maj 2006 Temat postu: Szarska Stanisława,dr |
|
Kobieta jest wymagająca. Polecam, jak się uczysz to zaliczysz bez problemu. Potrafi nauczyć. Ma niezłe kapelusze i peleryne jak z meksyku |
|
|